"muszę od siebie wymagać, a nie od kogoś"

[r719]

sew1981, oczywiście w planach jest program i wiele innych rzeczy, ale jak zawsze na przeszkodzie stają finanse .
Na razie priorytetem jest wymiana przedniej szyby... kolejnej :evil:

[mrfazi]

"muszę od siebie wymagać, a nie od kogoś"

Dziś przypadkiem trafiłem na nieznany mi wywiad Zenona Laskowika (którego zresztą bardzo cenię), nie przypuszczałem, że będzie on zawierał dość ciekawy podtekst (zawarty w tytule postu). Tym, którzy nie chcą oglądać całości polecam ostatnie 30 sek. Ciekawe czy ta młoda widownia cokolwiek zrozumiała i wyciągnie właściwe wnioski. Bo tym co ostatnio "strajkowali" kilka dni w stolicy to już nie wiele pomoże, nie dociera do nich to że aby odnosić sukcesy zawodowe trzeba coś dać od siebie a potem żądać od innych. Ciekawe co o tym myślicie?

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=I8bYHre4ybY[/youtube]

[patryk23]

To prawda , że zazwyczaj najbardziej krzyczą Ludzie ,którzy slizgaja lub czekają na gotowe.
Tyczy się to różnych warstw społecznych począwszy od polityków kończąc za zwykłych pracownikach/przedsiębiorcach .

Młode pokolenia (te które znaja PRL z opowiadań ) nie są już tak obarczone tokiem myślenia z tamtych czasów .

Cytując klasyka : Jeśli jesteś na prawdę inteligentny nie będziesz biedny...

[piotrek_gdy]

nie są już tak obarczone tokiem myślenia z tamtych czasów

niee, no np. pokolenie "milenialsów" uważa że im sie wszystko należy :wink:

[r2r]

Jeśli chodzi o wymaganie od siebie, to rzeczywiście musi przeminąć jeszcze parę pokoleń i nie wiem czy kolejna wojna by się nie przydała. Trzeba trochę zniszczyć, aby znowu odbudować, żeby nastał zryw odnowy.

Człowiek generalnie dobrze mówi, zero gwiazdorstwa - choć nie które stwierdzenia jak na dzisiejsze czasy mogą być passe.

[Andja]

JFK:
„Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju”

[patryk23]

piotrek_gdy, Mówisz o gimbusach, które uważa się w ich mniemaniu za ,,dorosłe,,?

Chodziło mi bardziej po pokolenie 25 - 35 latków . Tacy ludzie zaczynają rozumieć ,że bez Edukacji i samozaparcia nie osiągnie się dużo.

Mówimy oczywiście o średniej , bo są odchyły zarówno w jedną jak i w drugą stronę.